W dalszym ciągu oczkiem w głowie nowego Zarząd OSiR-u jest przywrócenie dawnego blasku i funkcjonalności terenu na Kąpielisku Karłów.
Wykonano większość prac gospodarczych z wykorzystaniem niezbędnego cięższego sprzętu, pozostała pielęgnacja drzewostanu wokół samego akwenu wodnego przy pomocy wysięgnika oraz budowa plaży z piasku pomiędzy brodzikami. Te wszystkie działania na dzisiaj oceniane są przez administratora obiektu jako niezbędne, na więcej OSiRu w bieżącym sezonie nie stać . Pozostaje jeszcze sporo do zrobienie, mimo to mam nadzieję że spełnimy wymagania stawiane miejscu wyznaczonemu do kąpieli i będziemy się w bieżącym roku kąpali na Karłowie - zapewnia Prezes Jarosław Milian. W piątek 24 kwietnia br. obiekt Kąpieliska Karłów wizytował Burmistrz Milicza Sławomir Strzelecki.
Wszystko co dotychczas zostało zrobione w tym kierunku, robimy systemem gospodarczym, aby jak najtańszym kosztem przywrócić obiekt do funkcjonalności. Naocznie efekty tych prac już powoli widać. Dotychczasowy budynek gospodarczy gdzie mieściły się przebieralnie i toalety jest w złym stanie technicznym. Zarząd nie ma pieniędzy na kapitalny remont, dlatego też planuje w bieżącym sezonie postawić 4-6 toy-toy, oraz wybuduje 4-6 przebieralni tak jak to ma miejsce np. nad morzem.