I -szy Turniej Piłki Nożnej Uczestników Szkółki Piłkarskiej działający przy Ośrodku Sportu i Rekreacji Sp. z o.o. Milicz rozgrywany na Stadionie Miejskim w Miliczu przeszedł juz do historii. *Drużyna niebieskich w składzie: Kamil Kubiak, Filip Kłonowski, Oskar Janiszewski, Dawid Urbański, Maciej Chołodecki, Brajan Kaczmarek, Michał Bąk.
1 maja 2009 roku na Kapielisku Karłów w Miliczu odbyła się po raz kolejny
ZAPRASZAMY DO OBEJRZENIA NASZEJ GALERII
Ośrodek Kultury w Miliczu i OSiR spółka z o.o w Miliczu w bieżącym roku po raz drugi organizują Turniej Wsi dla sołectw gminy Milicz. Do konkursu zgłosiło się 12 sołectw, które zostały podzielone na trzy grupy, w których odbędą się eliminacje do finału zaplanowanego na 18 lipca br.na kąpielisku Karłów. W pierwszej i drugiej grupie znajdują się sołectwa reprezentujące” zachodnią” część gminy Milicz, a w grupie trzeciej stronę "wschodnią".
Jednym z ostatnich aktów piątej edycji MLHPN był turniej o Superpuchar ligi, w którym zagrali zwycięzcy trzech lig MLHPN czyli Szlachta Karłów, Czarnogoździce i TL Leśni. Zgodnie z przewidywaniami Superpuchar zdobyli mistrzowie I ligi – Szlachta Karłów, która najpierw ograła Czarnogoździce 7:4, a następnie ekipę TL Leśni 9:3. W meczu decydującym o miejscach 2-3 Czarnogoździce ograły zespół z TL 3:1. Najlepszym zawodnikiem miniturnieju o Superpuchar był Mateusz Szubert, który w dwóch meczach zdobył 6 goli. Ten sam zawodnik miał w tym sezonie najwięcej powodów do radości, bo oprócz tytułu mistrzowskiego i Superpucharu ligi, zdobył również Puchar Panoramy Milickiej dla najwszechstronniejszego gracza ligi. Karłów – Czarnogoździce 7:4
Aleja Gwiazd została powołana w roku 2003 z inicjatywy Macieja Jarosza, Władysława Pałaszewskiego, Sławomira Jachimowskiego oraz Pawła Wachowiaka. Aleja Gwiazd to święto polskiej siatkówki, dzięki któremu spotykają się zarówno legendarni polscy siatkarze oraz siatkarki z obecnymi wybitnymi reprezentatami nowego pokolenia. Coroczne spotkania polskich siatkarzy to także wielka atrakcja dla kibiców, którzy dzięki bliskiemu kontaktowi mogą poznać i zobaczyć gwiazdy polskiej siatkówki. Edycja 2003
Otwarcie Alei Gwiazd Polskiej Siatkówki w Miliczu 10 maja 2003 roku miała miejsce inauguracja otwarcie Alei Gwiazd Polskiej Siatkówki, której pomysłodawcami byli przewodniczący Kapituły Maciej Jarosz, członkowie Władysław Pałaszewski, Sławomir Jachimowski i Mirosław Wachowiak. Po raz pierwszy w symbolicznej alei wmurowano cztery tablice z odciskami dłoni działaczy i najlepszych zawodników piłki siatkowej. Uroczystość uświetniły mecze pomiędzy „Orłami Wagnera” i „Złotą Drużyną Gwardii” oraz pomiędzy Galaxią Częstochowa i Gwardią Wrocław. Edycja 2004
II edycja Alei Gwiazd Polskiej Siatkówki w Miliczu 2 maja 2004, w niedzielne popołudnie odbyła się kolejna edycja milickiej Alei Gwiazd, zorganizowanej przez Gimnazjum w Miliczu. Po raz kolejny przed halą sportową zgromadziły się tłumy entuzjastów siatkówki, a także wierni fani gwiazd, które zaszczyciły to miejsce swoją obecnością. Włodzimierz Sandalski, Zbigniew Zarzycki, Marek Karbarz, mistrzowie olimpijscy z 1976 r. odcisnęli swoje dłonie w Alei Gwiazd. Uroczystości rozpoczęły się od odsłonięcia tablicy pamiątkowej Huberta Wagnera, najwybitniejszego trenera w historii polskiej siatkówki, pod wodzą którego reprezentacja Polski zdobyła w 1974 r., w Meksyku, tytuł mistrzów świata, a w 1976 r., w Montrealu, tytuł mistrzów olimpijskich. Tablicę miał odsłonić syn Huberta Wagnera- Grzegorz. Niestety nie dojechał na milickie uroczystości, a odsłonięcia dokonał Władysław Pałaszewski, nestor polskiej siatkówki, sędzia klasy międzynarodowej i szef wydziału sędziowskiego Polskiej Piłki Siatkowej. Zanim jednak odsłonięto tablicę, zebrana publiczność uczciła pamięć trenera minutą ciszy. Po tym odsłonięto kolejne tablice, a odciski dłoni złożyli na nich Marek Karbarz, Zbigniew Zarzycki i Włodzimierz Sandalski. Zawodników „Orłów Wagnera” uhonorowano pamiątkowymi certyfikatami uczestnictwa w Alei Gwiazd Polskiej Siatkówki oraz kwiatami. Odsłonięto również odciski dłoni czwartego zawodnika „Orłów Wagnera”- Stanisława Gościniaka, który nie mógł niestety przybyć do Milicza, gdyż jego kadra rozgrywała właśnie mecz towarzyski z Australią. W ten sposób kolejne sławy polskiej siatkówki dołączyły do grona uwiecznionych w Alei Gwiazd. Na uroczystości przybyli również: Alojzy Świderek, Wojciech Drzyzga i Maciej Jarosz, także osławieni członkowie drużyny „Orłów Wagnera”. Zebrani wysłuchali przemówień starosty Aleksandra Magusiaka i burmistrza Ryszarda Mielocha, po czym wszyscy zaproszeni goście wraz z miliczanami obejrzeli pokaz sztucznych ogni. Uroczystości zostały połączone z Międzynarodowym Turniejem Piłki Siatkowej Juniorów. Przez trzy dni rozgrywek, 1-3 maja, rozgrywane były mecze między reprezentacjami Polski, Czech, Holandii i Białorusi. Polska kadrę gorąco wspierali licznie zebrani kibice. A atmosfera i tak była gorąca, podgrzewana przez różne pokazy i występy. Polscy juniorzy nie zawiedli swojej publiczności. Wygrali wszystkie mecze: z Białorusią 3:0, z Holandia 3:2, z Czechami 3:0. Polacy zagrali w składzie: Michał Kozłowski, Michał Żuk, Michał Lach, Marcel Gromadowski, Patryk Czarnowski, Bartosz Gawryszewski, Libero- Tomasz Drzyzga, Damian Dominik, Jakub Jarosz, Piotr Skrok, Maciej Kordysz, Marcin Możdżonek. Trenerzy- Adam Kowalski, Leszek Milewski. Edycja 2005
III edycja Alei Gwiazd Polskiej Siatkówki w Miliczu 2 maja 2005 odbyła się uroczystości odsłonięcia kolejnych już odcisków dłoni znanych osobistości polskiej piłki siatkowej. Zgromadziła ona, jak zwykle wiele znanych osób ze świata sportu i polityki. Gośćmi byli m.in. poseł Piotr Kozłowski i Jarosław Duda, dyrektor generalny Urzędu Wojewódzkiego, Marek Maciejak, dyrektor generalny Urzędu Marszałkowskiego, Sebastian Kącki, prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Mirosła Przedpelski, wiceprezesi PZPS Waldemar Wspaniały i Andrzej Gołaszewski, przez PLS, Artur Popko. Obecni byli również włodarze powiatu i gminy Milicz, starosta Aleksander Magusiak i burmistrz Ryszard Mieloch, przewodniczący Rady Powiatu, Jarosław Kaczmarek, przewodniczący Rady Miejskiej, Edward Rybka.Jednak najważniejszymi bohaterami imprezy byli oczywiście sami siatkarze. Edycja 2006
IV edycja Alei Gwiazd Polskiej Siatkówki
Spotkanie było rozgrywane do dwóch wygranych setów. Zawodnicy mimo upływu 30 lat nic nie stracili ze swojego młodzieńczego wigoru. Wyróżniający zawodnikami w zespole polskim byli Ryszard Bosek i Wiesław Czaja. W zespole byłego ZSRR wybijał się Juri Panczenko. Milicka publiczność świetnie reagowała na grę z poświęceniem. Uznawany niegdyś za najlepsze "palce" świata Stanisław Gościniak popisał się nawet rzutem siatkarskim. - Wzruszenie jest to chyba najlepsze słowo oddające to wszystko co się działo w Miliczu - powiedział Andrzej Warych, który był trenerem reprezentacji Polski. Taką samą funkcję pełnił on w 1974 roku w mistrzostwach świata w Meksyku. - Wszyscy przypomnieliśmy wspaniałe czasy naszej siatkówki, Jurka Wagnera, który wbrew temu co mówiono nie pozostawił po sobie spalonej ziemi. Ludzie z jego ekipy znaleźli swoje miejsce na ziemi. - Poruszyliśmy w naszych rozmowach kwestię rewanżu - powiedział Zbigniew Zarzycki. - Rosjanie chcieliby nas zaprosić do siebie. Tak czy inaczej mogę powiedzieć, że międzynarodową karierę zakończyłem zwycięstwem. Wynik meczu: POLSKA - ZSRR 2:1 (12:15, 16:14, 8:4) Składy drużyn: POLSKA: Tomasz Wójtowicz, Edward Skorek, Ryszard Bosek, Marek Karbarz, Mirosław Rybaczewski, Włodzimierz Sadalski, Włodzimierz Stefański, Zbigniew Zarzycki, Stanisław Gościniak, Bronisław Bebel, Wiesław Czaja. ZSRR: Juri Panczenko, Oleg Moliboga, Wiaczesław Zajcew, Aleksander Sawin, Paweł Seliwanow, Władimir Dorochow, Aleksander Jermiłow, Władimir Szurin, Władimir Kondra, Waleri Łosiew Już po głównej ceremonii IV Edycji Alei Gwiazd polskiej siatkówki w Miliczu. Swoje dłonie odcisnęli między innymi pierwsza kobieta w Alei Gwiazd - Małgorzata Glinka i trener Andrzej Niemczyk, a także inni wielcy mistrzowie i trenerzy. Swoje dłonie odcisnęli: Andrzej Niemczyk - trener "Złotek", dwukrotna Mistrzyni Europy - Małgorzata Glinka, zawodnicy "Złotej Drużyny" - Zbigniew Lubiejewski, Bronisław Bebel, Wiesław Czaja, a także trener Reprezentacji Rosji z 1976 roku - Jurij Czestnokow. Cała ceremonia miała bardzo uroczysty ton. Przemawiały ważne osobistości siatkarskie m. in. Prezes PZPS Mirosław Przedpełski. (źródło: siatka.org / autor: Bartosz Wencław)
Edycja 2008 V edycja Alei Gwiazd Siatkówki w Miliczu
W sobotę 14 czerwca odbyła się kolejna, piąta już edycja milickiej Alei Gwiazd. Swoje odciski dłoni przed halą przy Gimnazjum zostawili: Halina Aszkiełowicz – Wojno, Dorota Świeniewicz, Maciej Jarosz, Piotr Gruszka oraz Raul Lozano. Pod halą sportową zgromadzili się entuzjaści siatkówki oraz najwierniejsi fani gwiazd.
Impreza rozpoczęła się w sobotę po godzinie 14. Zebranych gości powitał Marek Magiera, następnie wystąpił Ryszard Mieloch, burmistrz Gminy Milicz:. –Bardzo mi miło przywitać wszystkich na ziemi milickiej, ziemi przyjaznej siatkówce –powiedział. Chwilę później, prezes kapituły – Maciej Jarosz zaprosił zebranych gości do złożenia odcisków swoich dłoni. Jako pierwsza swoją tablicę odsłoniła Halina Aszkiełowicz – Wojno, brązowa medalistka olimpijska z Meksyku 1968, następnie Dorota Świeniewicz, najlepsza siatkarka Europy w 2005 roku i Maciej Jarosz – prezes kapituły. Niestety, siatkarz Piotr Gruszka oraz Raul Lozano, trener polskiej reprezentacji mężczyzn w siatkówce nie byli obecni podczas milickiej imprezy, ponieważ w tym czasie przebywali na Lidze Światowej w Egipcie. Za Piotra Gruszkę tablicę odsłoniła jego małżonka Aleksandra, a za Raula Lozano – Andrzej Gołaszewski, prezes PZPS. Jako ostatnia została odsłonięta tablica z okazji 10 lat wspierania polskiej siatkówki przez głównego sponsora reprezentacji firmy Plus (Polkomtel S.A.). Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości wszystkie gwiazdy siatkówki ustawiły się do pamiątkowego zdjęcia przy tablicach. V edycję Alei Gwiazd swoją obecnością zaszczycili także Ryszard Bosek, Włodzimierz Sadalski, Barbara Gawłowska oraz Józef Wołyniec, których odciski dłoni znajdują się już w milickiej Alei Gwiazd. Po zakończeniu tej części kibice mieli okazję obejrzeć towarzyski mecz reprezentacji narodowej A i B osób niepełnosprawnych. Zgromadziło się na nim niewielkie grono, ale za to najwierniejszych kibiców siatkówki. Zawodnicy rozegrali dwa sety, oba wygrała reprezentacja A. Rywalizacja między drużynami była bardzo zacięta, siatkarze dzielnie walczyli o każdą piłkę. Po zakończonym spotkaniu organizatorzy zapowiedzieli ponad godzinną przerwę, a po niej spotkanie reprezentacji narodowych juniorek Polski i Czech. Mecz rozpoczął się o godzinie 17, zagrano hymny państwowe Czech i Polski oraz uczczono minutą ciszy pamięć znakomitej polskiej siatkarki Agaty Mróz – Olszewskiej, dwukrotnej złotej medalistki mistrzostw Europy, która przegrała walkę z białaczką. Nasze siatkarki wygrały spotkanie, bez większych problemów 3:0. Na początku pierwszej partii zarysowało się wyraźne prowadzenie polskiej reprezentacji. Na pierwszą przerwę techniczną zeszły z wynikiem 8:3. Set pierwszy zakończył się wynikiem 25:14. W drugim secie trwała zacięta rywalizacja punkt za punkt i zakończył się wygraną naszej reprezentacji 29:27. Było to bardzo interesujące spotkanie, siatkarki obu drużyn zaprezentowały kilka asów serwisowych, można było obejrzeć także efektowne, długie wymiany piłek pomiędzy siatkarkami reprezentacji Polski i Czech. Była to już piata edycja Alei Gwiazd siatkówki, która powołana została w 2003 roku przez Macieja Jarosza, Władysława Pałaszewskiego, Sławomira Jachimowskiego oraz Pawła Wachowiaka. W Alei Gwiazd znajdują się także odciski dłoni takich osób jak: Edward Skorek, Tomasz Wójtowicz, Ryszard Bosek, Władysław Pałaszewski, Hubert Wagner, Marek Karbarz, Stanisław Gościniak, Włodzimierz Sadalski, Zbigniew Zarzycki, Wiesław Gawłowski, Mirosław Robaczewski , Włodzimierz Stefański, Józef Wołyniec, Wiesław Czaja, Andrzej Niemczyk, Małgorzata Glinka, Juri Czesnokow, Bronisław Babel. Organizatorami imprezy był milicki OSiR oraz Urząd Miasta i Gminy Milicz. Sponsorami Plus (Polkomtel S.A.), Roben Sp. z o.o., D&TB System Sp. z o.o., Bank Spółdzielczy w Miliczu. Patronat medialny nad Aleją Gwiazd sprawowały TVP Wrocław, serwis Strefa Siatkówki oraz Panorama Milicka. Edycja 2009
VI edycja Alei Gwiazd Siatkówki
Aleja Gwiazd siatkówki na stałe wpisała się już w kalendarz milickich imprez. Tegoroczna, odbywająca się pod hasłem „Dziękujemy polskim kibicom", była już szóstą z kolei. Do Milicza zjechała reprezentacja Polski, która przygotowuje się do pierwszych spotkań Ligi Światowej. Obecność podopiecznych Daniela Castellaniego była jedną z głównych atrakcji tegorocznej imprezy, a jej najważniejszym momentem było odsłonięcie kolejnych dłoni osób zasłużonych dla polskiej siatkówki.
- Pomysł Alei Gwiazd powstał w roku 2002 a jego ojcem był, jest i pozostanie pan Maciej Jarosz - tymi słowami rozpoczęła się uroczystość. Szczególne podziękowania zostały przekazane burmistrzowi gminy Milicz – panu Ryszardowi Mielochowi. Włodarz gościnnego miasta wyraził dumę z faktu, iż Milicz po raz kolejny może gościć tak wybitnych sportowców. - Jesteśmy w miejscu, gdzie najwybitniejsi, ludzie zasłużeni dla polskiej siatkówki złożą swoje odciski już po raz szósty. Jest to dumą dla Milicza, że ta impreza na stałe zadomowiła się tutaj - stwierdził burmistrz. W imieniu Polskiego Związku Piłki Siatkowej organizatorom podziękował sam prezes Mirosław Przedpełski. - Na Alei Gwiazd w Miliczu jestem po raz piąty jako prezes. Jest mi niezmiernie miło, że mogę brać udział w takiej uroczystości i jestem pełen uznania dla organizatorów, którzy włożyli w jej przygotowanie wiele serca i mnóstwo pracy – mówił Przedpełski. – Dzisiaj spotyka mnie dodatkowy zaszczyt, że również ja odcisnę tutaj moją rękę. Nie wiem czy na to zasłużyłem, ale na pewno zobowiąże mnie to do tego, żeby nadal ciężko pracować. Tak, żebym za kilka lat mógł powiedzieć, że zasłużyłem na to i zrobiłem to, co trzeba – dodał prezes PZPS. Kibice, mimo straszącego co kilka minut deszczu, licznie zgromadzili się pod halą sportową. Niektórzy nie kryli zawodu, gdy okazało się, że wśród gwiazd zabrakło tych, na które najbardziej czekali. Katarzyna Skowrońska-Dolata oraz Mariusz Wlazły nie mogli przybyć, gdyż oboje brali udział w uroczystościach ślubnych rodziny lub przyjaciół. Również Pawła Zagumnego zatrzymały sprawy rodzinne. Natomiast Mariola Zenik wraz z kadrą siatkarek przygotowywała się już do wyjazdu na turniej w Montreaux. Tym większą radość sprawiła przybyłym kibicom Maria Liktoras, która pojawiła się w Miliczu ze swoim malutkim synkiem. - Jestem bardzo zaszczycona, że mogłam znaleźć się w tak zacnym i doborowym towarzystwie – mówiła wyraźnie wzruszona Masza, która z uśmiechem i wdziękiem pozowała licznie zgromadzonym fotoreporterom. Dłonie Kasi Skowrońskiej-Dolaty odsłoniła jej mama. Pani Skowrońska nie kryła przy tym dumy z córki. - Chciałam przeprosić w imieniu Kasi, że nie mogła tutaj być. Jestem dumna, że moja córka znalazła się wśród takich gwiazd. W imieniu Marioli Zenik dłonie odsłonił prezes PZPS. Chwile później Mirosław Przedpełski dostąpił tego zaszczytu już ze swoją własną tablicą. - Dołożę wszelkich starań, żebyśmy te sukcesy w polskiej siatkówce odnosili, żebyśmy mogli się z nich cieszyć, ale nie będę obiecywał złotych medali – mówił ze śmiechem Przedpełski. Za nieobecnych na uroczystości wicemistrzów świata dłonie odsłonili ich wielcy poprzednicy – Włodzimierz Sadalski i Ryszard Bosek. - Jest mi bardzo miło, że przyłożyłem ręce w imieniu Wlazłego, ponieważ w ostatnich latach to jest naprawdę nasz podstawowy zawodnik. Muszę przyznać, że byłem zdziwiony, że ma takie małe ręce jak ja – wyznał Ryszard Bosek. Całą uroczystość, obok kibiców, obserwowali też reprezentanci Polski. Obserwowali uważnie, jednak nie potrafili ukryć, co wzbudziło ich największy entuzjazm... - Cheerleaderki? Nie potwierdzam i nie zaprzeczam – komentował ze śmiechem Bartosz Kurek. Z dużym zainteresowaniem przyglądał się gali trener Castellani, który odebrał w imieniu reprezentacji certyfikat upamiętniający pobyt reprezentacji w Miliczu oraz życzenia powodzenia w tegorocznych rozgrywkach. - To ważna impreza dla historii polskiej siatkówki. Macie wspaniałe tradycje i to jest tutaj podkreślane i przypominane – podsumował uroczystość Castellani. Na zakończenie części oficjalnej przed publicznością wystąpili trzej uczestnicy programu Fabryka Gwiazd. Ich program tak bardzo spodobał się obserwatorom, że zostali zaproszeni do udziału w oprawie meczów Ligi Światowej w Łodzi, gdzie zaprezentują się kilkunastotysięcznej widowni. Podopieczni Daniela Castellaniego po raz pierwszy zaprezentowali się polskiej publiczności. W Miliczu reprezentacja Polski pokonała Egipt 3:1. Był to ostatni sprawdzian naszej kadry przed rozgrywkami Ligi Światowej. Przed spotkaniem, podczas rozgrzewki zawodników, odbył się konkurs na najszybszą zagrywkę. Nagrodę 5 tys. złotych dla zwycięzcy odebrał Bartosz Kurek, który zaserwował z prędkością 122 km/h. Edycja 2010
VII edycja Alei Gwiazd Siatkówki Dwa dni - 5 i 6 sierpnia trwało wielkie święto siatkówki w Miliczu, a po raz pierwszy również w Krośnicach. VII edycja Alei Gwiazd Polskiej Siatkówki przyciągnęła do naszego miasta kibiców z całej Polski. Na boisku zmierzyły się reprezentacje Polski i Egiptu, a w pamiątkowej Alei Gwiazd przybyło odcisków dłoni m.in. Sebastiana Świderskiego oraz legendarnej Krystyny Czajkowskiej – Rawskiej. Pierwszy akord w Krośnicach...
W czwartkowe popołudnie 5 sierpnia w hali sportowej krośnickiego CETS-u odbył się pierwszy mecz pomiędzy ekipami Polski i Egiptu. Po raz pierwszy organizatorzy postawili na dwa, a nie jeden mecz, jak to bywało w latach ubiegłych, po raz pierwszy też wielka siatkówka zagościła w Krośnicach. Na to spotkanie sprzedane zostały wszystkie bilety, a pełne kibiców trybuny żywiołowo reagowały na udane akcje naszych reprezentantów. Od samego początku mecz był bardzo wyrównany. Na pierwszą przerwę techniczną zawodnicy schodzili z wynikiem 8:7 dla gości z Afryki. Potwierdzeniem tego, jak zacięta była to rywalizacja może świadczyć fakt, iż pierwsze prowadzenie trzypunktowe miało miejsce dopiero przy stanie 13:16 dla Egipcjan. Nasi reprezentanci byli bliscy odrobienia strat, jednak to najlepsza drużyna Czarnego lądu zakończyła tego seta na swoją korzyść – 25:23. Szybko uzyskana przewaga w drugiej partii utrzymała się do pierwszej przerwy technicznej (5:8), po czym systematycznie rosła. Przy pierwszej piłce setowej pił- ka po bloku Egipcjan ląduje w aut. Nasi wygrali tego seta do 17. Kolejna część meczu również przebiegała pod dyktando biało-czerwonych. Polacy osiągnęli przewagę, której tak jak w drugim secie nie oddali, aż do jego zakończenia. Egipcjanie tym razem zdobyli 21 punktów. Publiczność z każdą wygraną przez Polaków piłką coraz goręcej dopingowała swoich pupili. Kadrowicze nie oddali inicjatywy zawodnikom z Afryki. W czwartym, a jak się później okazało ostatnim secie tego meczu, mimo zaciętej gry nasi zdołali odskoczyć na bezpieczną przewagę, którą dowieźli do samego końca. Ostatnią akcją był udany blok P. Nowakowskie- go, dzięki któremu nasi wygrali to spotkanie 3:1 (20:25, 25:17, 25:21, 25:19). - Przeciwnicy nie zaprezentowali szczególnie wysokiego poziomu. W pierwszym secie nie było w naszym zespole zgrania, coś nie funkcjonowało jak należy, ale wygraliśmy, a to na pewno cieszy – mówił po za- kończeniu spotkania środkowy naszej reprezentacji P. Nowakowski.
Impreza, która łączy całe pokolenia... Nasi znowu górą
Chwilę później w hali sportowej w Miliczu odbył się drugi z kolei towarzyski mecz pomiędzy reprezentacjami Polski i Egiptu. I tym razem organizatorzy sprzedali wszystkie bilety. Biało czerwoni rozpoczęli od asa serwisowego. Cała pierwsza partia była dość wyrównana, ale to Polacy wygrali tego seta 25:23. Po krótkiej przerwie nasi kadrowicze uzyskali szybkie prowadzenie, którego w tej części meczu już nie oddali. Egipcjanie po raz kolejny musieli uznać wyższość podopiecznych A. Kowala, który zastąpił na ławce trenerskiej D. Castellaniego. Wynik drugiego seta to 25:18. Trzeci set mógłby być decydujący, ale goście z Afryki narzucili naszym swój styl gry i Polacy przegrali te partię do 20. Czwarta część meczu to kolejna dobra gra re- prezentacji Polski. Bezpieczne przewaga stale rosła. Po ataku P. Nowakowskiego na 19:15 trener rywali poprosił o przerwę, co nie przyniosło zamierzonego efektu, ponieważ Polacy wciąż grali jak w transie i zdobyli dwa kolejne punkty. Gdy przy stanie 23:15 M. Kubiak zdobył punkt z zagrywki, kibice głośnym „ostatni!" dopingowali naszych. Ostatnią akcją VII edycji Alei Gwiazd Polskiej Siatkówki było piękne uderzenie powrotnej piłki B. Janeczka po złym przyjęciu Egipcjan.
- Wygraliśmy dwa mecze stanem 3:1 i myślę, że to jest najważniejsze. Może niepokoić fakt, że w tych były mieliśmy duże wahania w skutecznej grze. Jednak udało się, a to cieszy. Co do samej oprawy tego przedsięwzięcia, to bardzo mi się podobało. Jestem w Miliczu już stałym bywalcem. Opuściłem chyba tylko jedną Aleje Gwiazd. Co roku jesteśmy tu bardzo miło przyjmowani - mówił po zakończeniu spotkania J. Jarosz. I tak jedno z największym siatkarskich świąt w Polsce dobiegło końca. Wszyscy obecni od VIP-ów, poprzez siatkarzy po licznie zebranych kibiców nie kryli zadowolenia z obecności w tych dniach w Miliczu i Krośnicach. Jedno jest pewne. VII edycję Alei Gwiazd Polskiej Siatkówki można uznać za bardzo udaną, a było to możliwe dzięki licznym sponsorom: Plus GSM, Polkomtel S.A., Oriflame, Lenovo Polska, Bank Spółdzielczy w Miliczu, D&TB System. Patronat medialny nad imprezą sprawował nasz tygodnik - "Panorama Milicka". W milickiej Alei Gwiazd Siatkówki znajdują się odciski dłoni takich osób jak: Edward Skorek #1, Tomasz Wójtowicz #2, Ryszard Bosek #3, Władysław Pałaszewski #4, Hubert Wagner #5, Marek Karbarz #6, Stanisław Gościniak #7, Włodzimierz Sadalski #8, Zbigniew Zarzycki #9, Wiesław Gawłowski #10, Mirosław Robaczewski #11, Włodzimierz Stefański #12, Józef Wołyniec #14, Wiesław Czaja #15, Andrzej Niemczyk #16, Małgorzata Glinka #17, Juri Czesnokow #18, Bronisław Babel #19, Piotr Gruszka #20, Raul Lozano #23, Maciej Jarosz #24, Dorota Świniewicz #25, Halina Aszkiełowicz- Wojno #26, oficjalny sponsor reprezentacji Polski Polkomtel S.A. #27, Katarzyna Skowrońska-Dolata #28, Mariola Zelig #29, Mirosław Przedpełski #30, Mariusz Wlazły #31, Paweł Zagumny #32, Maria Liktoras #33, Krystyna Czajkowska-Rawska #34, Daniel Castellani #35, Michał Winiarski #36, Sebastian Świderski #37, sponsor - Telewizja POLSAT SA #38, Dawid Murek #39, Krzysztof Ignaczak #40, Vladimir Kondra #41, Józefa Ledwig #42, pośmiertnie odsłonięto tablice Agaty Mróz-Olszewskiej #43 oraz sponsora Biuro Podróży ALFA STAR Czas na urlop #44 . Tak wyglądała dotychczasowa Aleja Gwiazd Siatkówki przy Hali Sportowej w Miliczu
Tak obecnie prezentuje się Aleja Gwiazd Siatkówki na milickim rynku Zapraszamy do serwisu poświęconemu Alei Gwiazd Siatkówki- www.alejagwiazd.eu
|