Zarząd Spółki otrzymał polecenie, by do końca stycznia br. uporządkować zwały nielegalnie składowanej ziemi, gruzu i śmieci na działce przy Stadionie Miejskim w Miliczu. "Działka ma przeznaczenie zgoła inne niż składowisko niepotrzebnej nikomu ziemi i wszelkiego rodzaju odpadów, które dotychczas podrzucali niemal wszyscy którzy nie mieli co zrobić z niepotrzebnym towarem, teraz to się zmieni"- zapowiedział Prezes Zarządu Spółki OSiR w Miliczu - Jarosław Milian.
Od dwóch tygodni trwają prace porządkowe terenu na działce w bezpośrednim sąsiedztwie Stadionu Miejskiego i na terenie Kąpieliska Karłów należącym do Spółki. Jak zaznaczył Jarosław Milian, największym problemem jest zagospodarowanie porządku przy terenie graniczącym z ogródkami działkowymi "Złote Piaski" gdzie działkowcy, mieszkańcy miasta i gminy Milicz zrobili sobie "dzikie wysypisko". Zebrano całe dwa kontenery wszelkiego rodzaju śmieci, które na koszt Spółki zagospodaruje jedna z firm zajmująca się usuwaniem odpadów komunalnych. Innym poważnym utrudnieniem były hałdy ziemi w pasie drogowym wzdłuż ulicy Powstańców Wielkopolskich, gdzie najpierw firma świadcząca usługi dla miasta zrobiła składowisko ziemi, zaś kolejni korzystając z okazji, podrzucali gruz i inne odpady. W ten sposób już nikt nad tym nie panował. Gruzowisko rosło i rosło, aż do teraz. Obecnie trwają prace uporządkowania terenu w pasie drogowym i na terenach bardzo zaśmieconych, uporządkujemy to i skorzystamy na tym my wszyscy. Ziemia zostanie w całości rozparcelowana, zaś nadwyżką ziemi zostanie odbudowany nasyp drugiej trybuny przy stadionie. Jak zapewnia Jarosław Milian "...w newralgicznych miejscach pojawią się tablice ostrzegawcze, które informować będą o właścicielu terenu z prośbą o nie podrzucaniu śmieci pod karą grzywny. Zleciłem również swoim pracownikom by bezwzględnie pilnowali terenu włącznie z możliwością robienia zdjęć osób i posiadaczy pojazdów nie stosujących się do tablic informacyjnych.". - powiedział J. Milian
A tak wygląda rozplantowana już ziemia przy Stadionie Miejskim.
Hałdy ziemi i gruzu nie stwarzają już zagrożenia dla poruszającym się ul. Powstańców Wielkopolskich.
